- Bigos gotujesz? Znowu? Tamten spaliłaś? - zapytał zaintrygowany Małżonek Osobisty wchodząc do kuchni.
- Nieee... - machnęłam ręką.
- To co to? Zupa dla wszystkich sąsiadów? - drążył dalej odkrywając 5 litrowy garnek.
- Nieee... - machnęłam ręką znowu.
- No nie wmówisz mi, że to co widzę nie jest zupą.
- Nie jest. W tym ganku są mój drogi trzy potrawy.
- Aaaa, znaczy oszczędność czasu i pieniędzy. Jak mogłem się nie domyślić...
- Nie kpij, kochany, nie kpij. Zadzwonił Kacper i zaprosił nas na week-end do domku na działce. Pogadałam z Dorotą, ona dba o zaopatrzenie, a na mnie padło gotowanie.
- Nieee... - machnęłam ręką.
- To co to? Zupa dla wszystkich sąsiadów? - drążył dalej odkrywając 5 litrowy garnek.
- Nieee... - machnęłam ręką znowu.
- No nie wmówisz mi, że to co widzę nie jest zupą.
- Nie jest. W tym ganku są mój drogi trzy potrawy.
- Aaaa, znaczy oszczędność czasu i pieniędzy. Jak mogłem się nie domyślić...
- Nie kpij, kochany, nie kpij. Zadzwonił Kacper i zaprosił nas na week-end do domku na działce. Pogadałam z Dorotą, ona dba o zaopatrzenie, a na mnie padło gotowanie.
- No fajnie. Wykupiłem w ramach oszczędności „mały prąd" w elektrowni, ale coś mi się zdaje, że 50 zł śmignie jak Hackelbery.
- Nie marudź, jak nie wiesz. Lepiej pochwal mnie za pomysłowość. Ty wiesz, co w tym ganku się kluje?
- No..?
- Sałatka jarzynowa, mięsna galaretka, drugie danie oraz wywar na 3 zupy.
- Jasne...
- Nie szydź, tylko popatrz na składniki
Na sałatkę:
10 marchewek
5 pietruszek
średni seler
Na galaretkę:
porcje rosołowe sztuk 2 lub trzy
porcje rosołowe sztuk 2 lub trzy
Na obiad:
Udka kurze (ilość sztuk=ilość domowników)
Udka kurze (ilość sztuk=ilość domowników)
Do wody wrzucasz najpierw porcje rosołowe oraz nogi i zagotowujesz. Zbierasz z wierzchu ścięte białko, następnie wrzucasz obrane warzywa oraz...
przyprawy:
sól
zielony pieprz ziarnisty
lubczyk
Po 15 minutach wyjmujesz drób, żeby się nie rozgotował oraz przysmażasz go na patelni posypujesz ulubioną przyprawą na drugie danie. Wywar z porcjami gotujesz półtorej godziny. Po czym wyjmujesz...
... warzywa i kroisz na sałatkę jarzynową,
...porcje i 1 marchewkę z pietruszką kroisz do galaretki (wiadomo-żelatynę rozpuścić w wywarze a pozostały wywar dzielisz na części i zamrażasz.
...porcje i 1 marchewkę z pietruszką kroisz do galaretki (wiadomo-żelatynę rozpuścić w wywarze a pozostały wywar dzielisz na części i zamrażasz.
- Wiesz co Klaudia, jestem na to za głupi.
- To nie ma nic z głupotą wspólnego, mój drogi. Czasami wystarczy tylko zwolnić zacząć myśleć praktycznie, żeby zminimalizować koszty. A przy okazji będziemy „ecotrendy"...Każdy jest zdolny do tego...
- To nie ma nic z głupotą wspólnego, mój drogi. Czasami wystarczy tylko zwolnić zacząć myśleć praktycznie, żeby zminimalizować koszty. A przy okazji będziemy „ecotrendy"...Każdy jest zdolny do tego...